Menu
Portal Malutki.pl
Wiersze, poezja

Poezja Polska
Poezja Obca

Poeci na literę A  Poeci na literę B  Poeci na literę C
Poeci na literę D  Poeci na literę E  Poeci na literę F
Poeci na literę G  Poeci na literę H  Poeci na literę I
Poeci na literę J  Poeci na literę K  Poeci na literę L
Poeci na literę Ł  Poeci na literę M  Poeci na literę N
Poeci na literę O  Poeci na literę P  Poeci na literę Q
Poeci na literę R  Poeci na literę O  Poeci na literę P
Poeci na literę U  Poeci na literę V  Poeci na literę W
Poeci na literę X  Poeci na literę Y  Poeci na literę Z
Reklama

Miłosne kartki internetowe
Fajne cytaty
Cytaty znanych ludzi
Przysłowia, powiedzenia
Sentencje łacińskie
Producent gier mobilnych
Wiersz: Kot ...
Więcej wierszy: Baczyński Krzysztof Kamil



Matce
Bożek wschodu, gdzie z twarzy wschodzą bez wyrazu
dwie krople oceanu - dojrzałe owoce wody,
zastyga przy kominkach i trójkątną twarzą
prowadzi sny puszyste w wilgotne ogrody.
Przez kasztanowy zapach i jesienną wilgoć
kołysze noc wysmukłą jakby widmo łowów
i długo śpiewa pieśni nad zabitą wilgą
wywołując upiory krążące nad głową.
A potem ogień ciągnie złotych iskier struny,
bulgocą oczy, to woda, zenitalne deszcze,
i wieje duszny samum sypkim piaskiem dreszczy,
gdy otworzą się oczy jak martwe pioruny.
Wtedy nagle urosną miękkie łapy kota
i ogromnym tygrysem wyfrunie przez okno
do wygiętej w księżycu samicy ze złota.

Zostanę ja i ogień, i moja samotność.


Krzysztof Kamil Baczyński luty 41r.


Gadżety na komórkę - Mitsubishi
Reklama
Copyrights & Design KATILA