|
| | |
|
Więcej wierszy: Wiatrowska-Myszkiewicz Krystyna
nie sądziła że zatrwoży jego tkliwość w unik źrenic nie przeczuła że wycofa ufność dłoni w pusty zamiar
gniecie fotel zasiedzeniem zbija słowa zanim wzejdą niknie w siebie byle dalej i byle bliżej zaniechania
mała lala przykuca wiesza w uchu głosik tatusine uśmiechy suszy w zielniku kręci końskie ogonki łaskocze i droczy mamusine dłonie przypina do sukienki
| |
| |
| Gadżety na komórkę - Motorola | |
|
|