|
Więcej wierszy: Wojaczek Rafał
Nie wiem, czyś Ty to dostrzegł, że słowo "kobieta" Oczywiście rymuje się z słowem "poeta" Nie wiem, czyś się zamyślił nad tą rewelacją Nie wiem, czy Tobie to się objawiło jasno Wiem tylko tyle (w proste ujmę sylogizmy Te moją wiedzę): znawcą nieświeżej bielizny Wszelkich brudów, rynsztoka i odwrotnej strony Medalu świata kto jest, jeżeli nie żony Matki lub dochodzące czy stałe kochanki (myślę, że prawidłowe wyłożę przesłanki); Kto, jeśli nie poeta, podgląda przed dziurki Boga, by zobaczyć go w nocnej koszuli Na nocniku; i komu nie wolno po tym stracić Wiary w swoje anielstwo; kto, żyjący, karmi Śmierć regularnie swoją księżycową krwią; Kto po imieniu, chcąc żyć, musi nazywać ją; Komu uroda świata śmierdzi zjełczałym łojem; Dla kogo każde piękno podmyte jest gnojem; Dlatego się uśmiecham, Ty moje duże dziecko Kiedy mi czasem mówisz, że chciałbyś być kobietą
| |